Kobieta, która od swojej łazienki oczekuje, aby była przestrzenią godną Kleopatry, powinna upiększyć ją dekoracją w postaci szklanej mozaiki. Szukając katalogowych inspiracji, można natrafić na wiele rozwiązań jej umieszczenia i zakochać się w nich, pragnąc je mieć w swoim domowym SPA. Czy mozaika szklana potrafi zmienić oblicze zwykłej łazienki?
Komnata Kleopatry, czyli domowy orient
Kobiety lubią błyskotki i wszystko co się świeci. Chętnie ubierają biżuterię, aby się wyróżnić i czuć się wyjątkowo. Łazienka zatem będzie wdzięczna, jeśli także odzieje się w odrobinę luksusu. Owszem, nowoczesne motywy glazury, potrafią zaskakiwać wzornictwem, kształtem i kolorystyką, ale mozaika szklana – https://www.banyo.pl/pl/menu/mozaika-szklana-169.html to zupełnie inny wymiar dekoracji. Dlaczego? Ponieważ ten element ma w sobie odrobinę egzotyki i orientu, które doskonale sprawdzają się w aranżacjach łazienki. Gra świateł, które odbijają się w małych drobinkach, szklanych kamyczków sprawia, że te mogą mienić się intensywnością nasycenia barw lub delikatnie relaksować przygaszoną tonacją. W zależności od upodobań i potrzeb, mozaika i jej właściwości umiejętnie wprowadzają nastrój podczas odbywania codziennych czynności pielęgnacyjnych, przenosząc je w inny wymiar.
Co za dużo to niezdrowo?
Jak ułożyć mozaikę, aby nie przesadzić? Ten typ dekoracji jest niezwykle elegancki i efektowny, ale łatwo można popaść w przesyt. Warto więc zdecydować, czy mozaika szklana ma być jedynie subtelnym akcentem, czy też zwracającym na siebie uwagę, wykończeniem wnętrza. Taśmy szkiełek idealnie nadają się do obłożenia nieregularnych powierzchni typu krawędzie wanny, czy obramowania luster. Można także zastosować szersze spectrum jej piękna, decydując się na wykończenie nią jednej części ściany. Wówczas pozostała kolorystyka powinna być raczej stonowana i zachowawcza.